Wszystko co musisz wiedzieć o profesjonalnym CV

Wszystko co musisz wiedzieć o profesjonalnym CV

19 marca, 2022 0 przez Redakcja

Stworzenie własnego życiorysu z pozoru proste, okazuje się zwykle zadaniem dużo trudniejszym. Nie chodzi tu bowiem o wypisanie swoich danych osobowych, każdego etapu wykształcenia, każdej pracy jakiej się w życiu podjęliśmy oraz każdego hobby, jakie wydaje nam się, że mamy. Własny życiorys jest aolejny rok wmawiasz sobie, że zaczniesz zdrowo się odżywiać i chodzić na siłownię? Od miesięcy próbujesz nauczyć się nowego języka, zacząć biegać, realizować swoje pasje, ale wychodzi przysłowiowe „jak zwykle”? Dobra wiadomość jest taka, że to nie brak motywacji. Po prostu nie masz energii.

Wchodząc na dwunaste piętro po schodach lepiej najpierw upewnić się, że robimy to we właściwym budynku. Szukanie inspiracji i motywacji do działania może okazać się bardzo przykre w skutkach, na przykład jeszcze większym zdołowaniem objawiającym się niemocą podniesienia swoich pośladków powyżej poziomu łóżka. Jeśli od jakiegoś czasu już próbujesz za coś się zabrać, ale ciągle ci nie wychodzi, to nie sądzę by chodziło o motywację. Skoro od tyle czasu zadajesz sobie tyle trudu by oszukiwać samego siebie i innych, że zaczniesz coś robić, to raczej świadczy o tym, że ci na tym zależy. Jesteś zmotywowany. Problem jest więc gdzie indziej.

Co się z nami stało? Pamiętasz te czasy, gdy jako dziecko (tutaj zakładam, że byłeś/aś choć trochę energicznym bachorem, proszę nie zawiedź mnie) miało się tyle energii, że aż rozpierało do działania? Robiło się wszystko, grało w piłkę, biegało, jeździło na rowerze, latało po podwórku albo po zakątkach katakumb gry Prince of Persia i to ot tak, bez żadnego planu, grafiku, zmuszania się. Taka codzienność, styl życia, o którym już wspominałem w tym wpisie. Było pięknie, energia wylewała się ze wszystkich stron. Coś się jednak po drodze zmieniło.

W części przypadków był to choćby komputer, który przejął część czasu spędzaną na podwórku. U innych jest to zapewne depresja, może jakieś przykre wydarzenie z przeszłości, może coś. Na ten moment to bez znaczenia, choć myślę, ze warto zidentyfikować problem. Po prostu nie mamy siły, energii by działać, by zacząć coś nowego, nawet małymi kroczkami. Szybko się poddajemy, rezygnujemy, nie przez brak motywacji, lecz energii. Jesteśmy wyczerpani, zmęczeni, niewyspani. Niektórzy od zimy, inni od kilku lat, bywa i tak. Nie ma jednej właściwej dla wszystkich metody ładowania energii / przezwyciężania depresji.

Nie chcę pisać tutaj podstawowych frazesów takich jak prawidłowo się odżywiaj, jedz bigos, owoce i warzywa, regularnie się badaj itd. To wszystko jest ważne i potrzebne, ale też i oczywiste. Esencją tego wpisu ma być zwrócenie uwagi na prawdziwy problem – braku energii, jak go rozwiążecie to już tak naprawdę wasza sprawa, ja podaję tylko wskazówki.

1. Porządek w życiu

To jak wyglądają twoje sprawy osobiste, zawodowe, fejsbukowe, czy to jak wygląda twój pokój i ty. To wszystko ma znaczenie na to jak się czujesz. Czas zrobić porządki na wiosnę w różnych sferach swojego nieszczęsnego żywotu, ogarnąć relacje personalne, zmienić pracę, czy wstawić nowy awatar i zetrzeć pługiem kurze.

2. Energiczna muzyka

Słuchając jakichś zamulaczy, cichej grzecznej smutnej muzyki o smaku spływających kropli deszczu po oknie nie ułatwiasz sobie sprawy. Luknij na to, czego ostatnio słuchałeś. Da się przy tym biegać, tańczyć, jeść rodzynki?

3. Pasja

Skoro nie ma siły działać, to często nie ma też ochoty na realizowanie pasji. Ale może warto zainwestować nawet te resztki, ochłapy energii na to co naprawdę kochamy?

4. Ludzie

To kto nas otacza ma znaczenie na to ile mamy siły. Jeśli otaczamy się sflaczałymi panami i paniami w podeszłym wieku 20 kilka lat to niestety, ale daleko nie zajedziemy.

5. Odpoczynek

Taaak, ja wiem jaki ty zapracowany jesteś, że w ogóle nie ma czasu nawet żeby się podetrzeć, ale pliiiiiisss, większa perspektywa widzenia – im bardziej zmęczony jesteś, tym masz mniej energii, tym mniej jesteś w stanie zrobić. Dlatego warto przystanąć na chwilę by naostrzyć piłę, a potem wrócić do ostrego młócenia drzew.

6. Move your body

Jakakolwiek forma ruchu, sportu, tańca, czy nawet chaotyczne wymachiwanie kończynami jest jak najbardziej skuteczne.

7. Wyraź siebie

Ten punkt chyba najbardziej spodoba się kółku anonimowych niespełnionych samobójców vel mam depresję. Zdarza się, że gdzieś w środku nas szaleje Katrina, kiedy na zewnątrz wyglądamy jak pies marki Buldog. Znajdź coś co będzie w stanie wyrazić twoje emocje, to co czujesz. Może to być coś z punktów powyższych, sport czy pasja. Wykrzycz wszystko co leży ci na sercu, wyzwolisz się w ten sposób z blokad i hamulców.naszą wizytówką, dlatego zarówno oprawa, jak i treść maja nas reklamować, przyciągać potencjalnego pracodawcę oraz pokazywać, że jesteśmy stworzeni na to stanowisko. Rady i pomysły na konkretne CV można wymieniać bez końca. Sprawdź, co jest najważniejsze w tworzeniu dobrego CV.

Wygląd – koniecznie profesjonalnie

Obecnie rzadko spotyka się w ofertach pracy wymóg CV + zdjęcie. Dzieje się tak ponieważ najczęściej jego obecność jest uznana za podstawę aplikacji. Największą jednak uwagę osoba rekrutująca zwraca na ogólny wygląd dokumentu. Nie powinno się więc przesadzać z różnorodnością kolorów, rodzajów czcionek, zbędnymi ozdobnikami. Warto posłużyć się określonym schematem i tradycyjnym układem CV, gdzie na górze strony umieścimy dane osobowe, następnie w dowolnej kolejności wykształcenie i historię zatrudnienia, a na końcu umiejętności i zainteresowania. Należy mieć świadomość, że rekrutujący może przeglądać nawet setki takich dokumentów dziennie i szukanie na naszym podstawowych informacji może go po prostu zirytować. Naprawdę nie warto wysilać się na dużą oryginalność w wyglądzie życiorysu. Takie zostawmy osobom, których praca związana jest z dużą kreatywnością np. artystyczną lub sam wygląd CV jest już pokazaniem własnych umiejętności, jak np. w zawodzie grafika. CV powinno być przede wszystkim czytelne.

Merytorycznie poprawne

W życiorysie powinny znaleźć się informacje istotne dla przyszłego pracodawcy. Wystarczy wymienienie wykształcenia wyższego i średniego. Informacja o szkole podstawowej to jedynie zabieranie miejsca na dokumencie oraz czasu osobie rekrutującej. Jednak jeśli na studiach i w szkole średniej uczestniczyliśmy w ważnych projektach lub udzielaliśmy się zawodowo, taka informacja jest dosyć istotna. Pokazuje bowiem nasze zaangażowanie oraz zdolność organizowania sobie czasu na dodatkowe zajęcia. Dotyczy to także przebiegu dotychczasowej ścieżki zawodowej. W tym przypadku także bardziej istotna jest praca związana ze stanowiskiem, o jakie się staramy. Również stratą czasu i miejsca jest wymienianie rozwożenia pizzy w okresie studiów, jeśli aplikujemy na stanowisko biurowe. W doświadczeniu zawodowym warto też wymienić najważniejsze obowiązki, jakie mieliśmy na danym stanowisku. Może się bowiem okazać, że mieliśmy ich więcej niż konkurent z podobnym doświadczeniem. W umiejętnościach wpisujemy to, co uważamy za istotne na danym stanowisku, np. ukończenie dodatkowych kursów itp. Rzadko już wymienia się prawo jazdy, jako dodatkową umiejętność, chyba że jest to jasno określony w ofercie pracy wymóg pracodawcy.

Czy pisać o hobby?

Oczywiście. Pod warunkiem, że jest ono ciekawe, zajmuje nas dłużej niż dwa miesiące i nie ogranicza się do „lubię czytać książki” czy „chodzę na siłownię”. Lepiej jest sformułować zainteresowania w sposób bardziej ciekawy i jednoznaczny, np. wielbiciel twórczości Grahama Mastertona lub pasjonat zabytkowych pojazdów – właściciel Fiata 125. Wszystko musi być jednak prawdą. Przy tworzeniu CV warto wspierać się wzorami. Jeśli zależy nam na bardzo profesjonalnym podejściu do tworzenia życiorysu, jednak nie radzimy sobie z tym zupełnie, warto skorzystać z dostępnych w sieci kreatorów CV oraz serwisów, jak np. recrutizer.pl, które stanowią doskonałą pomoc w tworzeniu oraz zarządzaniu wszelkimi dokumentami aplikacyjnymi.