Praca, czas i pieniądze – trójkąt w biznesie

Dawno dawno temu wpadl mi do glowy taki genialny pomysl zeby napisac taki artykuł. Po prostu kiedys sobie wyobrazilem, tak mi sie to skojarzylo ze nazwalem to trojkatem, do tego magicznym trójkątem, bo kiedy zmienisz w nim jedną rzecz to odpowiednio zmieniają się również 2 pozostałe.

Jak w fotografii

Zastanawialem sie długi czas jak podejsc do tego tematu, jak to wytlumaczyc.
hmm…
Jeśli miałeś do czynienia z fotografią bardziej poważnie niż tylko z w pełni automatycznym kompaktem to najprościej będzie porównać to do trójkąta ekspozycji w fotografii.

Dlaczego trojkat?

Bo jak w jednym miejscu przycisniesz to w pozostalych 2 rogach sie rozciaga.

Ogólnie chodzi o zarządanie 3 zasobami, którymi dysponuje każdy w swoim biznesie. Możesz każdy z nich używać z różną intensywnością, ale nie możesz np. jednego zlikwidować aby mieć 2 większe. Po prostu ich suma jest tak jakby zawsze taka sama, a zmienia się jedynie ich rozkład/wielkość.

Czego potrzebujesz

Po pierwsze Praca

biznes to praca

Praca bo bez tego nic nie zbudujesz nic nie sprzedaz nic nie zarobisz. Jedynie mozesz ta prace delegowac innym zatrudnic pracownikow lub zlecic zadania (outsourcing) ale jak nie masz kasy to musisz robic to samemu i pogodz sie z tym albo nawet nie zaczynaj dopoki nie znajdziesz w sobie choc odrobinke pokory aby popracowac przez te kilka lat
mozesz ta prace delegowac innym zatrudnic pracownikow lub zlecic zadania (outsourcing) ale jak nie masz kasy to musisz robic to samemu i pogodz sie z tym albo nawet nie zaczynaj dopoki nie znajdziesz w sobie choc odrobinke pokory aby popracowac przez te kilka lat

Czas

no kolejna sprawa. najdrozsza, niewiele osob ma tego swiadomosc ze jest to najcenniejsze co mamy. Prace moze wykonac ktos inny, pieniadze mozesz zdobyc a czasu NIE. Czasem nie handlujesz zrozum to i dlatego moje podejscie jest takie aby w dluzszej perspektywie (np. po kilku latach kiedy biznes juz sie rozwinie) kiedy juz mozesz sobie tylko pozwolic to powoli odciazac sie od rzeczy niepotrzebnych tzn tych ktorych ty samemu nie musisz wykonywac osobiscie. Kiedy zarobisz pierwsze pieniadze bedziesz miec juz pierwsze dochody w internecie to pierwsza osobe ktora powinienes zatrudnic to osoba do obslugi klientow. Takie mini biuro. Zatrudnij kogos kto bedzie po prostu odpisywal na maile, najczestsze pytania, wierz mi ze bedzie masa powtarzajacych sie pytan ktore beda ciebie wkurwiac po jakims czasie i tylko dobijac. zrob spis odpowiedzi na te pytania i daj takiemu pracownikowi i bedzie odpowiadal. i nie martw sie ze jakies wazne sprawy ktos bedzie mial i ze ta osoba nie bedzie potrafila odpowiedziec, przeciez wtedy zwyczajnie infromuje ciebie i odpowiadasz, a do pozostalych powtarzajacych sie pytan (bedzie ich wiekszosc) neich robi to pracownik. Po co tak? Bo ty w tym czasie powinienes(as) juz pracowac nad rozwojem wlasnym czy biznesu, lub myslec nad kolejnym projektem. TY masz MYSLEC. Jestes mozgiem. a wszystko co nie wpływa na rozwój Twojego biznesu lub nie lubisz tego robić — zlecaj innymi.

nie mowie ze musisz to robic juz teraz od razu kiedy dopiero postawisz bloga no to bez sensu bo pewnie nawet nikt go jeszcze nie odwiedza. ale kiedy juz dojdzie do takiej sytuacji ze bedziesz dostawac coraz czesciej maile nawet po kilka dziennie (regularnie dzien w dzien) to juz powinienes(as) rozejrzec sie za takim pracownikiem. nie musisz mu dawac umowy o prace czy cos. Moze to byc nawet student/ka.

Pieniądze

Teraz cos dla tych ktorzy maja troche gotowki do wydania. Jesli masz pieniadze to mozesz rozciagnac pasek pieniadze, a scisnac pasek praca oraz czas. Jest wtedy latwiej. Ale i tak nie da sie tego scisnac do konca wyeliminowac calkowicie. musisz i tak wykonac jakas prace poswiecic troche czasu.

Podsumowanie

Trzymasz w rekach trojkat i to jak bedzie wygladal zalezy od ciebie i tego czy masz juz pieniadze na biznes czy bedziesz to robic darmowymi badz poldarmowymi metodami. Ogolnie moje podejscie jest takie aby dazyc do zmniejszania suwakow mój-czas i moja-praca do jak najmniejszych na rzecz wydane-pieniadze ktore wydam wlasnie na pracownikow i nowe np reinwestuje zarobione pieniadze w kursy lub konsulatacje z ekspertami zamiast samemu poswiecac czas na szukanie wiedzy. A ja sam zajmę się myśleniem.